Nasz pierwszy praktyczny test nowego iPhone’a XS Max wypadł bardzo pozytywnie, aparat wywołał entuzjazm. Łączność WiFi nie jest.

Jeśli odbierzesz iPhone'a Max po raz pierwszy, będziesz pod wrażeniem wyglądu. Na pierwszy rzut oka nowy iPhone XS Max można rozpoznać jako wysokiej jakości smartfon z wyższej półki, który niechętnie chowa się w niezgrabnym etui ochronnym. (Z uwagi na wysoką cenę zakupu warto przynajmniej pomyśleć, przyp. red.) Wykonanie i materiały są na najwyższym poziomie, zwłaszcza nowa wersja w kolorze złotym to miła odmiana od aż nazbyt znanej kosmicznej szarości i srebra. Na pierwszy rzut oka można go nawet pomylić ze srebrnym modelem, ponieważ w szczególności tył bardziej przypomina masę perłową - mniej krzykliwe złoto Rolexa.

Wniosek: iPhone XS i iPhone XS Max to dobre ulepszenie, zwłaszcza aparat Apple znacznie się poprawił. Jesteśmy pod wrażeniem XS Max, ekran i aparat są pierwszej klasy, a wydajność wystarcza na najbliższe kilka lat. Po pewnym czasie korzystania z niego ludzie niechętnie wracają do „małego” iPhone'a. Musisz jednak przyzwyczaić się do obsługi i przechowywania: obsługa jedną ręką jest prawie niemożliwa i lepiej mieści się w kieszeni kurtki niż w kieszeni dżinsów.

1. Zakres dostawy 2. Przyczyny iPhone’a XS Max 3. Przyczyny iPhone’a XS Max 4. Stabilność i rysy 5. Aparat na zdjęciach testowych i porównawczych 6. Problemy z WLAN i LTE 7. Czekasz na XR? 8. Ceny

➤ iPhone XS (Max) z najwyższą taryfą bardzo tani w Media Markt

Zamów iPhone’a XS i XS Max bez umowy w MediaMarkt

➤ iPhone XS 64 GB ➤ iPhone XS 256 GB ➤ iPhone XS 512 GB ➤ iPhone XS Max 64 GB ➤ iPhone XS Max 256 GB ➤ iPhone XS Max 512 GB

Zamów iPhone’a XS i XS Max bez umowy z Otto

➤ iPhone XS 64 GB ➤ iPhone XS 256 GB ➤ iPhone XS 512 GB ➤ iPhone XS Max 64 GB ➤ iPhone XS Max 256 GB ➤ iPhone XS Max 512 GB

Zakres dostawy - Pierwsze małe rozczarowanie

Na co krytyczne umysły natychmiast narzekają, gdy zaglądają do opakowania: brakuje adaptera audio do Lightninga, a iPhone X wciąż był w pudełku. Nawet słaby standardowy zasilacz można tam pozostawić, pełne naładowanie iPhone’a XS Max zajmuje ponad trzy godziny. Nabywcy iPhone'a powinni lepiej zamawiać adapter audio i mocniejszy zasilacz do iPada przy zakupie w Apple Store - opłacalny koszt 35 euro.

Pytanie o rozmiar: Max czy Standard?

Najważniejsze pytanie brzmi: który z dwóch modeli wybrać? Duży czy mały? Cena nie jest tak ważna, ponieważ Max kosztuje tylko 100 euro. W przeciwieństwie do modeli Plus, dwa modele XS są prawie identyczne wewnętrznie i oferują ten sam aparat i procesor. Nowy iPhone XS Max jest znacznie cięższy i większy, dlatego na początku chcemy zagłębić się w szczegóły.

Co przemawia za XS Max

Coraz więcej użytkowników pozwala, aby ich Macbooki i iMac zbierały kurz i prywatnie używały swoich smartfonów tylko do WhatsApp, zdjęć, gier i Internetu. Nic dziwnego, że ekran nie może być wystarczająco duży, a 5,8-calowy ekran iPhone’a XS jest nagle najmniejszym z nowych urządzeń. Oprócz iPhone’a SE, a nawet iPhone’a X, nowy i genialny 6,5-calowy ekran OLED wygląda ogromnie. Nawet iPad Mini konkuruje z konkurencją „od dołu” i wydaje się prawie przestarzały – o ile nie weźmiesz pod uwagę różnicy w cenie.

Ale nie przyzwyczajasz się do niczego szybszego niż duży ekran i wkrótce Max wydaje się „normalny”, podczas gdy wyświetlacz iPhone'a 7 lub 8 wygląda na zdecydowanie za mały. W szczególności w przypadku witryn internetowych, zdjęć i filmów korzystasz z dużego wyświetlacza o wysokiej rozdzielczości i możesz wyświetlać znacznie więcej treści bez przewijania i powiększania. Użytkownicy ze starszymi oczami mogą również aktywować funkcję zoom i korzystać ze swojego iPhone'a w bardzo przyjaznym dla czytelnika trybie ...

Zafałszowania kolorów podczas patrzenia na wyświetlacz z boku są znacznie mniej zauważalne niż w przypadku iPhone’a X, a ogólnie wyświetlacz robi nienaganne wrażenie. Wstępne testy laboratoryjne potwierdzają również pierwszorzędne oświetlenie i dokładność kolorów.

Ale czy to zamiennik tabletu? Mega-iPhone nie nadąża za iPadem z 9,7-calowym wyświetlaczem, tutaj masz o wiele bardziej użyteczny obszar wyświetlania. Wynika to głównie z formatu strony: szczególnie zauważyliśmy wysoki, ale stosunkowo wąski format ekranu podczas czytania czasopism w aplikacji Readly.

Podczas korzystania z aplikacji pakietu Office, takich jak Word i Excel, ekran pionowy jest świetny, podczas gdy ekran poziomy jest nieco rozczarowujący — widzisz mniej wierszy lub kolumn tabeli w porównaniu z konwencjonalnymi ekranami. Niemniej jednak duży ekran nie tylko zapewnia większy komfort, ale może również znacznie zwiększyć wydajność i zastąpi wiele tabletów w samolotach i pociągach.

Co przemawia przeciwko Maxowi?

Duży ekran jest na wagę złota, ale trzeba się do niego przystosować. Wieloletni użytkownicy iPhone'a Plus wiedzieli o tym od dawna, a iPhone 6 już powodował pierwsze problemy z obsługą jedną ręką.

Wizualnie iPhone Max nie wygląda aż tak ogromnie dzięki ledwo istniejącej ramce, ale ma nie tylko prawie dwukrotnie większą powierzchnię niż iPhone SE, ale także waży prawie dwa razy więcej. 208 gramów nie wydaje się dużą wagą, ale po długim okresie użytkowania staje się zauważalne. Przede wszystkim użytkownicy, którzy wcześniej obsługiwali telefony jedną ręką, muszą dokonać poważnych zmian. Dla kolegów o delikatnych dłoniach jest nie tylko trudniejszy w obsłudze niż iPhone SE – trzeba ciągle zmieniać chwyt, żeby dostać się do przycisku lub elementu sterującego.

Brzmi to jak truizm, ale nie należy tego lekceważyć: to nie tylko „niefajne”, w tramwaju, podczas rozmowy telefonicznej czy z bagażem w ręku, obsługa oburęczna jest po prostu uciążliwa. Co też niepokoi autora: wiele gestów iPhone’a, takich jak odblokowanie czy wywołanie ekranu głównego, trudno wykonać jedną ręką. Musisz trzymać Maxa za dolną trzecią część i umiejętnie balansować drogim, ciężkim i gładkim smartfonem. Poza tym jest za duży na kieszeń wielu damskich dżinsów.

Oczywiście możesz całkowicie polegać na Siri lub użyć specjalnego gestu, aby zmniejszyć rozmiar ekranu: przesuwając po dolnej krawędzi ekranu, górna połowa ekranu jest ukryta. Właściwie teraz powinieneś być w stanie dotrzeć do wszystkich elementów sterujących lewym kciukiem, ale nie tylko kciuk autora jest na to za krótki. Kiedyś śmialiśmy się z użytkowników, którzy trzymali uchwyt z tyłu swojego iPhone'a, ale po kilku dniach używania Maxa szybko stajesz się bardziej łaskawy. Dla niektórych użytkowników „mały” XS jest przyjemniejszym wyborem.

Stabilność i zarysowania: niewiele lepiej

Jeśli chodzi o ochronę przed zarysowaniami, w programie głównym pojawiły się mylące stwierdzenia: Apple mówi o „najbardziej wytrzymałym szkle, jakie kiedykolwiek opracowano”, ale tak naprawdę dotyczyło to iPhone’a X i Apple niewiele się tu poprawiło po wstępnych testach. Według pierwszych raportów testowych z testowanymi urządzeniami, szkło nie wydaje się być lepiej chronione przed twardymi przedmiotami niż iPhone X. W kilku testach wyświetlacz wytrzymywał tylko do 5 poziomu twardości, gdy został porysowany, co jest wartością raczej przeciętną. Nie należy więc wkładać go do kieszeni z kółkiem na klucze i uważać na wystający tylny aparat. Można to również porysować.

Piętą achillesową iPhone’a XS Max jest głównie tył szkła: jeśli pęknie w razie upadku, naprawa bez Apple Care będzie bardzo kosztowna. W przypadku Maxa Apple pobiera 361,10 euro za naprawę wyświetlacza i 641 euro za inne uszkodzenia, takie jak pęknięcie pleców. Jeśli obawiasz się o wartość odsprzedaży swojego iPhone'a, zaleca się więc pokrowiec ochronny i folię – lepszy byłby kosztowny Apple Care lub alternatywa.

Aparat inspiruje

Naszym zdaniem najważniejszą innowacją nowego iPhone’a XS jest ulepszony aparat. Apple nie tylko wybrało 32-procentową większą matrycę do swojego aparatu szerokokątnego, ale także nowy procesor obrazu zapewnia lepszą jakość obrazu – byliśmy naprawdę pod wrażeniem rezultatu. Fotografowie, zwłaszcza specjaliści od portretów, mogą być nieco zdezorientowani nową technologią SmartHDR.

Zdjęcia są jasne, a dzięki połączeniu kilku ujęć oferują większą dynamikę niż niektóre lustrzanki i żywe kolory. Dzięki lepszej matrycy można robić znacznie lepsze zdjęcia w pomieszczeniach io zmierzchu niż w przypadku iPhone'a X czy iPhone'a 8. Autofokus działa równie szybko, co niezawodnie. Zdjęcia oświetlone od tyłu są dobrze korygowane, w przypadku obiektów ze słonecznym niebem, zarówno jasne, jak i ciemne obszary są dobrze widoczne. Szerokokątny aparat również stał się nieco szerszy – według aplikacji Halide Camera ogniskowa wynosi teraz 26 mm zamiast 28 mm, jak w przypadku iPhone’a X. Maksymalny czas ekspozycji również został wydłużony i wynosi teraz do jednej sekundy.

W przeciwieństwie do niektórych smartfonów z Androidem, Apple nie przesadza z optymalizacją zdjęć i pozostaje bardzo bliskie rzeczywistości – zdjęcie jest nawet znacznie bliższe fotografowanej rzeczywistości niż niejeden konwencjonalny obraz z prześwietlonym niebem. W zasadzie, dzięki nowemu automatowi HDR, zdjęcia na iPhonie często wyglądają tak, jakby szukały tylko poprawy poprzez obróbkę obrazu: iPhone również trafia w sedno, jeśli chodzi o kolory, tylko przy niektórych zdjęciach kwiatów uzyskaliśmy kolor nastrój zbyt energiczny. Możliwe są nawet zdjęcia nocne lub zdjęcia o zmierzchu. Czasami ciemne obszary są zbyt mocno rozjaśniane, ale można to szybko skorygować za pomocą regulacji jasności (dotknij obrazu).

W porównaniu z wysoko przetworzonymi zdjęciami ze smartfonów z Androidem, zdjęcia z iPhone'a zawsze były uważane za bardzo realistyczne, ale nudne. Naszym zdaniem Apple zerwał z tym purystycznym podejściem, ustępstwem na rzecz gustu swoich klientów. Niektórym fotografom może się to nie podobać, ale dla większości użytkowników jest to w sam raz. Profesjonaliści mogą korzystać z alternatywnej aplikacji aparatu, takiej jak Obscura, lub od razu tworzyć zdjęcia w formacie RAW.

Byliśmy trochę rozczarowani dodatkową telekamerą. W przeciwieństwie do aparatu szerokokątnego ten niestety nie miał większego czujnika i często jest zastępowany cyfrowym zoomem aparatu szerokokątnego przy słabym oświetleniu i zbliżeniach. Ale jest to szczególnie ważne w przypadku funkcji portretowej. Niestety funkcje takie jak oświetlenie portretowe i regulowana głębia ostrości są dostępne tylko podczas robienia zdjęć teleobiektywem. Funkcje głębi ostrości i światła portretowego nadal nie działają całkowicie bezbłędnie, ale przynajmniej funkcje są teraz dostępne również dla przedniego aparatu. Te portrety prezentują się pierwszorzędnie na ekranie i w Internecie, ale wydają się bardziej rozmyte i gładsze niż zdjęcia zrobione aparatem szerokokątnym.

Nagrania wideo korzystają również z lepszego czujnika i nowego procesora obrazu. Zgodnie z obietnicą podczas przemówienia, jakość dźwięku uległa znacznej poprawie, a podczas nagrywania widać wyraźny efekt stereo - na przykład nadjeżdżający samochód. Jednak w dalszych artykułach omówimy bardziej szczegółowo temat aparatów i alternatywnych aplikacji.

Zdjęcia iPhone XS Max (zdjęcie 1 z 11)

Zdjęcia iPhone'a XS Max Funkcja sztucznego rozmycia tła nadal ma problemy z włosami, ale czasami również okulary są odcinane.

Poprawiona żywotność baterii

XS Max oferuje większą pojemność baterii niż iPhone XS i XR, pomimo ogromnego ekranu, według Apple powinien działać dłużej niż iPhone XS czy iPhone X. Apple obiecuje czas surfowania „do 12 godzin”. Oczywiście większość energii zużywa monitor.

Nasz pierwszy test, Battery Score z Geekbench 4.2, daje dobry wynik. Aplikacja mierzy żywotność baterii podczas wykonywania dużej liczby obliczeń. Dobry test do pomiaru wydajności baterii w codziennych zadaniach. iPhone XS Max osiągnął tutaj 3728 punktów – iPhone X osiągnął zaledwie 2751 punktów rok temu. Jednak iPhone pozostaje znacznie poniżej czasu pracy konkurentów P20 Pro i Note 9. iPhone XS Max powinien dostarczać wystarczająco dużo energii na cały dzień pracy.

Podobnie jak w przypadku testu iPhone'a X, podczas testowania żywotności baterii należy zwrócić uwagę na jedną szczególną cechę: w przypadku wyświetlacza OLED biała zawartość stron internetowych ma decydujące znaczenie dla zapotrzebowania na energię: jeśli strona internetowa składa się prawie w całości z białej powierzchni, zużycie energii jest najwyższe, z drugiej strony, jeśli jest prawie całkowicie czarny, wyświetlacz może dezaktywować odpowiednie piksele i prawie nie zużywa energii. Różnice te nie występują w przypadku ekranów LCD, ale w przypadku iPhone'a XS decydujące znaczenie podczas grania w filmy i gry ma nie tylko jasność, ale także czerń zawartości ekranu.

Dlatego testujemy środowisko wykonawcze w dwóch przebiegach, z przeważnie białą i prawie całkowicie czarną stroną internetową. Wynik: już po 6 godzinach i 19 minutach urządzenie wyłącza się na jasnej stronie internetowej, a iPhone X wytrzymał w tym teście o ponad pół godziny dłużej. Z drugiej strony wyświetlacz OLED może „odpoczywać” na drugiej stronie i wytrzymuje imponujące 20 godzin. W przypadku codziennego surfowania wynik powinien znajdować się pomiędzy tymi dwoma skrajnościami, ale nie należy spodziewać się 12 godzin. Większość obecnych stron internetowych jest niestety zaprojektowana dosyć jasno, więc nie bez powodu radzimy odwrócić wyświetlanie.

Różnice w zależności od czarnej zawartości prawdopodobnie wyjaśniają również, dlaczego testerzy osiągają bardzo różne wyniki podczas pomiaru żywotności baterii.

Aby przetestować środowisko wykonawcze, pozwalamy narzędziu wywoływać stronę internetową co dziesięć sekund. Ustawiliśmy jasność ekranu na 75 procent, czyli nawiasem mówiąc, znacznie jaśniej niż zwykle u innych testerów. iPhone X wytrzymał 7 godzin na jasnej stronie, ale tylko 13 godzin na ciemnej stronie.

wydajność

iPhone XS i iPhone XS Max mają ten sam procesor A12, więc wydajność procesora jest prawie identyczna: Z 4158 punktami na pojedynczym rdzeniu i 9671 punktami na wielordzeniowym, iPhone X już zapewnił pierwszorzędną wydajność, Jednak XS Max, z 4732 w jednordzeniowym i 11109 w wielordzeniowym, jest prawie 15 procent do przodu, zgodnie z obietnicą. Wzrost jest jeszcze wyższy w obszarze graficznym, który Geekbench testuje z Metal Score. Metalowa wydajność iPhone'a X wyniosła 15 445 punktów, Max osiągnął 21 317 punktów - skok o prawie 40 procent.

Benchmark Antutu również potwierdza dobrą wydajność, zmierzyliśmy tutaj 360624. W naszym teście nie znaleźliśmy żadnych problemów z wydajnością, wszystkie aplikacje działały płynnie i bez żadnych problemów. Odnosimy się tutaj do pierwszego testu Macwelta iPhone’a XS Max, który zmierzył jeszcze kilka benchmarków.

Umiarkowane: LTE i Wi-Fi

Jakość odbioru przez LTE również zrobiła solidne wrażenie w krótkim teście praktycznym, zarówno jakość głosu, jak i odbiór w pomieszczeniach. Jednak maksymalna wydajność LTE dochodząca do 1000 Mbit/s jest praktycznie nie do wykorzystania, Vodafone oferuje podobną wydajność LTE tylko w kilku niemieckich miastach - nie w Monachium czy Berlinie.

Planujemy jednak dalsze testy wydajności komórkowej, ponieważ niektórzy użytkownicy zgłaszają nieprawidłowe wyniki. Ale może to mieć coś wspólnego z iOS 12 i, ku naszemu zdziwieniu, dotyczy również Wi-Fi, szczególnie w paśmie 5 GHz: byliśmy nieco zirytowani pomiarem przepustowości Wi-Fi, który zrobiliśmy z aplikacja Wi-Fi firmy AVM sprawdzona na Fritzbox 7490. Podczas gdy stary iPhone 6S z łatwością osiągał średnio 436 Mbit w paśmie 5 GHz, iPhone Max utrzymywał się na poziomie 188 Mbit/s. Te wartości wzorcowe mają zastosowanie również w praktyce: przesłanie filmu o pojemności 1,7 GB do iPhone'a zajmuje 94 sekundy przez Wi-Fi i tylko 54 sekundy przez USB. To w zupełności wystarcza do streamingu i airdropu, ale zaskakująco kiepsko.

Jednak może to być również problem z niektórymi routerami. Apple może to wkrótce poprawić dzięki aktualizacji, ponieważ Apple używa nowego układu Wi-Fi własnej produkcji (moduł Apple / USI 338S00540 WiFi / Bluetooth). Według wstępnych doświadczeń urządzenie wydaje się również przełączać się na pasmo 2,4 GHz szybciej niż wcześniejsze modele w przypadku słabego odbioru.

Czy warto czekać na XR?

Niestety porównanie z XR nie było jeszcze możliwe, dlatego niektóre pytania wciąż pozostają bez odpowiedzi. Nadchodzący model podstawowy jest nieco cięższy i większy niż XS, ale oferuje nieco mniejszy ekran niż iPhone XS Max.Nie jest więc do końca jasne, czy aparat XR może zaoferować dobry efekt głębi ostrości nawet bez teleobiektywu i czy nowy wyświetlacz LCD nadąża za wyświetlaczami OLED. Dla wielu zainteresowanych stron prawdopodobnie nie jest złym pomysłem przyjrzenie się XR przed podjęciem decyzji o XS Max lub XS.

Ceny

iPhone XS Max jest drogi, ale kosztuje tylko kilkaset euro więcej niż mniejszy model. Model cenowy przy wyborze pamięci jest bardziej irytujący: wersja podstawowa oferuje tylko skromne 64 GB przestrzeni dyskowej, nie ma wersji 128 GB. Jeśli potrzebujesz więcej miejsca do przechowywania, musisz wybrać model z 256 GB, który kosztuje 1419 euro, XS z 256 GB kosztuje 1349 euro. Przy maksymalnej konfiguracji różnica w cenie wynosi ponownie 100 euro: 1649 euro za XS Max, 1549 euro za XS.

Wniosek

iPhone XS i iPhone XS Max to dobre ulepszenie, a Apple w szczególności wprowadził znaczące ulepszenia w aparacie. Jesteśmy pod wrażeniem XS Max, ekran i aparat są pierwszej klasy, a wydajność wystarcza na najbliższe kilka lat. Po pewnym czasie korzystania z niego ludzie niechętnie wracają do „małego” iPhone'a. Musisz jednak przyzwyczaić się do obsługi i przechowywania: obsługa jedną ręką jest prawie niemożliwa i lepiej mieści się w kieszeni kurtki niż w kieszeni dżinsów.

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *