Nowy design, zupełnie nowy procesor, lepszy aparat, więcej opcji: iPad Air wchodzi w czwartą generację i tym razem Apple dotknął niemal wszystkiego. Czy może wytrzymać świecę do modeli Pro?

Czy to iPad Pro – czy też nowy iPad Air? Wizualnie trzeba się bardzo dokładnie przyjrzeć, żeby zobaczyć różnicę. Kanciasta konstrukcja obudowy była wcześniej zarezerwowana dla droższych tabletów, teraz Apple ma wystarczająco dużo miejsca o piętro niżej w klasie Air. Ale także pod względem procesora model Air wyprzedza o dwie generacje. Ale jeden po drugim.

Nowy wyświetlacz Touch-ID w przycisku zasilania Więcej opcji USB-C, inteligentne złącze, aparat ołówkowy Od teraz w 5 nanometrach: Żywotność baterii A14 Bionic i czas ładowania Podsumowanie

Sprzęt do przechowywania

Więcej pamięci jest zawsze lepsze! Zwłaszcza jeśli lubisz edytować zdjęcia, a nawet filmy na dużym ekranie. To szybko sumuje się do kilku gigabajtów. Niemniej jednak Apple pozostaje wierny swojej strategii, jeśli chodzi o wyposażenie iPada Air w pamięć flash: albo trochę, albo dużo! Masz do wyboru tylko 64 lub 256 gigabajtów. To różnica w stosunku do modeli Pro, które są również dostępne z 128 GB, 512 GB, a nawet 1 terabajtem. Apple oczywiście nie chce tutaj przekroczyć linii do obszaru pro.

To samo dotyczy dostępnej pamięci RAM. W nowym iPadzie Air nowy układ A14 Bionic jest obsługiwany przez około 4 gigabajty pamięci RAM, podczas gdy A12Z Bionic w modelach Pro ma 6 gigabajtów pamięci RAM. Widać, że pod maską są spore odchylenia, dlatego lepiej nie porównywać iPada Air bezpośrednio z modelami Pro.

Pozostańmy więc przy bezpośrednim poprzedniku, iPadzie Air 3 z 2019 roku.

Kup iPad Air 4 2020 w Saturn Kup iPad Air 4 2020 w Mediamarkt

Nowy wyświetlacz

Przy przekątnej 10,9 cala wyświetlacz jest nieco większy niż jego poprzednik. Przycisk Home zniknął, możesz przejść do ekranu głównego – podobnie jak w modelach Pro – przesuwając w górę od dolnej krawędzi ekranu. Dodatkowo Apple dał iPadowi Air nieco wyższą rozdzielczość: jasność pozostaje taka sama na poziomie 500 cd/m kw. Zmierzyliśmy 404 cd/m kw w warunkach laboratoryjnych w ciemnym pomieszczeniu. Dobra stawka, nawet na zewnątrz nie powinieneś doświadczyć scenariusza, w którym wyświetlacz nie byłby już czytelny.

Ponadto zmierzony współczynnik kontrastu wynosi około 1300:1. Również rozsądna liczba. Ale wciąż jesteśmy daleko od wymarzonej liczby wyświetlaczy OLED. To, czy OLED kiedykolwiek trafi na tablety Apple, jest w gwiazdach. Jedno pocieszenie: konkurencja na Androida też jest pod tym względem dość oszczędna. Tylko garstka producentów oferuje tablety OLED z większymi 10-calowymi ekranami.

Dotknij ID w przycisku blokady

Koniec z przyciskiem Home i bez Face ID? Jak teraz odblokujesz nowego iPada Air? To prowadzi nas do prawdziwej innowacji, której Apple nie zastosował jeszcze w żadnym innym produkcie: czujnik odcisków palców znajduje się w przycisku zasilania na górnej krawędzi obudowy iPada. To sprawia, że ​​jest znacznie mniejszy, szczególnie węższy. Czy nadal potrafi w ten sposób niezawodnie rozpoznawać odciski palców?

Początkowo jesteśmy sceptyczni i testujemy tę funkcję szczególnie dokładnie. Konfiguracja odcisków palców działa w taki sam sposób, jak w przypadku konwencjonalnego okrągłego czujnika. Najpierw iPad oszczędza środkowy obszar opuszki palca, a następnie krawędzie. Nadal możesz zaoszczędzić do pięciu palców, co jest teraz naprawdę przydatne, ponieważ jeśli obsługujesz iPada Air w obsługiwanej klawiaturze Magic Keyboard, włącznik zasilania znajduje się po lewej stronie. Jako osoba praworęczna zdecydowanie musisz uwzględnić lewy palec wskazujący jako opcję odblokowania, w przeciwnym razie przed iPadem wystąpią niewygodne wygięcia.

Po wstępnej fazie zapoznawczej odblokowywanie za pomocą wąskiego czujnika w praktyce działa dobrze. Wydaje się, że jest o kilka więcej nieudanych prób niż z dużym sensorem, ale w sumie wąski sensor działa zaskakująco dobrze. Można przypuszczać, że Apple zastosuje ten rodzaj odblokowania również w innych urządzeniach. Czujniki linii papilarnych mają zalety, szczególnie w czasach korony. Ponieważ eleganckie rozwiązanie Face ID zawiedzie, jeśli nosisz ochronę ust i nosa.

Więcej możliwości USB-C, Smart-Connector, Pencil

Podobnie jak w przypadku modeli Pro, Apple żegna się z ukochanym portem Lightning w nowym iPadzie Air, który teraz działa od lat i opiera się na USB-C. To już nie jest wada, ponieważ jest wystarczająco dużo ładowarek do kupienia od dostawców zewnętrznych. Apple zawiera również jeden o mocy 20 watów. Oznacza to, że iPad ładuje się od zera do 100 procent w niecałe dwie i pół godziny.

Ale dzięki USB-C możesz zrobić o wiele więcej. Nośniki pamięci masowej, takie jak pendrive'y USB lub nawet zewnętrzne dyski twarde, można podłączyć bezpośrednio, a dużą liczbę plików można natychmiast otworzyć za pomocą aplikacji „Pliki” lub skopiować do wewnętrznej pamięci iPada. Inne urządzenia peryferyjne, takie jak adaptery USB Ethernet, również będą działać. Wystarczy go podłączyć, a w aplikacji „Ustawienia” pojawi się nowy element „Ethernet”.

Wspomnieliśmy już o tym: dzięki trzem punktom styku z tyłu i kilku silnym magnesom nowy iPad Air współpracuje teraz również z klawiaturą Magic Keyboard. Firma Apple wysłała nam jeden, aby go przetestować i niesamowite, jak szybko przyzwyczajasz się do korzystania z klawiatury i gładzika. W mgnieniu oka możesz pracować z iPadem jak z Macbookiem. To, czy faktycznie jest to prawdziwy zamiennik notebooka, zależy – jak to często bywa – od oprogramowania.

Nadal istnieją programy, których nie można uzyskać na iPadzie, zwłaszcza narzędzia programistyczne, takie jak Xcode lub VS Code, a także profesjonalne oprogramowanie do edycji audio/wideo. Nawet z magiczną klawiaturą i gładzikiem iPad nie wniknie tak szybko w te obszary.

Osoby o skłonnościach artystycznych lub lubiące pracować ręcznie będą zadowolone z możliwości korzystania z rysika Apple Pencil 2. generacji. W teście, na przykład, rozpoznawanie pisma ręcznego, które Apple wprowadza w iOS14, działało całkiem dobrze, chociaż obecnie jest przygotowane tylko dla języka angielskiego i chińskiego. Dopóki piszesz niemieckie słowa bez przegłosów, rozpoznawanie działa całkiem dobrze. Jednak w przypadku umlautów wyniki są często bardzo idiosynkratyczne.

kamera

Kolejnym dużym krokiem naprzód w porównaniu do swojego bezpośredniego poprzednika jest wbudowany aparat z tyłu, który ma teraz rozdzielczość 12 megapikseli. Zrobiliśmy kilka zdjęć testowych w jesiennym otoczeniu iPadem Air 4 i porównaliśmy je z iPadem mini 5, który ma mniej więcej ten sam aparat co iPad Air 3 (poprzedni model). Widać, że iPad Air 4 robi ostrzejsze obrazy, a kolory wychodzą nieco ostrzejsze i bardziej naturalne. W obszarze makro wygląd iPada mini 5 jest jednak nieco do przodu.

Porównanie aparatu: iPad Air 4 kontra iPad mini 5. generacji (zdjęcie 1 z 4)

Porównanie aparatów Porównanie aparatów iPad Air 4 vs. iPad mini 5. generacji

Od teraz w 5 nanometrach: A14 Bionic

Po raz pierwszy Apple używa procesora z A14 Bionic, który został stworzony w procesie 5 nanometrów. Chip ten ma swoją oficjalną premierę w iPadzie Air 4. Jednak iPhone 12 również jest w niego wyposażony. Oba urządzenia Apple pojawią się na rynku mniej więcej w tym samym czasie w październiku 2020 roku.

O tym, co A14 Bionic teoretycznie może zrobić, przeanalizowaliśmy już w osobnym artykule. Teraz możemy zmierzyć się po raz pierwszy:

Test porównawczy iPada Air 4 (zdjęcie 1 z 7)

Ławka APSI Ławka APSI

Wydajność procesora w porównaniu do A12 w iPadzie mini 5 i iPhonie XS jest od 12 procent (Linpack) do aż 79 procent (test wielordzeniowy Geekbench 5) lepsza. To nadal 14 procent dla zadań wrażliwych na grafikę (3DMark). W ten sposób A14 Bionic osiąga wydajność komputera stacjonarnego od samego początku, a nawet przewyższa znane układy Intela w teście jednordzeniowym Geekbench. To więcej niż wystarczająca moc dla iPada we wszystkich sytuacjach i pokazuje, dokąd Apple chce iść z A14. A14, jakkolwiek zoptymalizowany, w Macbooku lub iMacu powinien zapewniać niespotykaną moc obliczeniową. Zwłaszcza, gdy myślisz o aktywnym chłodzeniu, które nie jest dostępne w iPhonie 12 czy iPadzie Air 4.

Żywotność baterii i czas ładowania

Pomimo zwiększonej wydajności obliczeniowej i graficznej żywotność baterii pozostaje zasadniczo taka sama. W teście najgorszego przypadku odtwarzaliśmy wideo MP4 w nieskończonej pętli przy 100-procentowej jasności ekranu. Tutaj w iPadzie Air kończy się sok po 5 godzinach i 42 minutach. iPad 7 działał tutaj tylko nieznacznie dłużej. W praktycznym teście surfingu stale odwiedzamy różne strony internetowe. Tutaj iPad Air 4 działa przez 10 godzin i 30 minut. Również bardzo dobra jakość. W życiu codziennym oznacza to ostatecznie: zwykle trwa to cały dzień roboczy, czego chcieć więcej?

Wniosek

iPad Air 4 to znaczący krok naprzód. Zwłaszcza w porównaniu do swojego bezpośredniego poprzednika, który ma niewiele ponad rok. Przepaść do modeli Pro się zmniejsza, ale nadal jest zauważalna. Jeśli bawisz się nowym tabletem i niekoniecznie masz ambicje zawodowe, iPad Air 4 jest idealnym towarzyszem, który przyniesie radość przez wiele lat. Ceny w Apple Store:

iPad Air 4

Model Wifi 64 GB: 632,60 euro (przy 16% VAT)

Model Wifi 256 GB: 798,35 euro (przy 16% VAT)

Model komórkowy 64 GB: 769,10 euro (przy 16% VAT)

Model komórkowy 256 GB: 934,80 euro (przy 16% VAT)

Zabarwienie:

Gwiezdna szarość

srebro

Różowe złoto

Zielony

Niebieskie niebo

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *